przewierca na wylot dźwiękiem zakamarki mózgu
jeszcze mierzy godziny
oddechem i biciem serca
gra we mnie
w rytmie przychodzenia i odchodzenia
akompaniuje mu
lęk
grający instrument
skarży się nad sumą pytań i odpowiedzi
muzyka sprawiedliwości czy
głos do krainy wiecznej?
a spękany świat
redukuje się do wspomnień