jest czas siewu i czas żniw
zachłanne dni
wyciągają dłonie i żebrzą o chleb
czasem podnoszą nimi dar z ziemi
jest jeden taki dzień kiedy
ptaki płazy zwierzęta nie sieją a żną
wigilia
wtedy karpie milczą
karmię je chlebem
zanim wyzioną ducha
woły mówią
czekam aż powiedzą coś o swojej doli
gęsi czekają na pożywienie
dożywiam je opłatkiem