oto wzgórze Akropol dawno zmarłych bogów
w mitologii zastygłej na wieczności progu
pamięć spięta klamrami z dziedzictwem Europy
w której dziś na tandetę jest największy popyt
więc w kulturze masowej jak w zbiorowym grobie
grzebie światła świątynię choć pazurem skrobie
jak kura w oborniku chcąc odnaleźć ziarno
prawdy o swej przeszłości ciemności ogarną
Europę po raz wtóry gdy w pamięci skona
obrona Sokratesa i uczta Platona