Tańcząca na gałęzi poduszka ostatniego liścia
i księżyc w kształcie cieniutkiego C
delikatny rytm fal kołyska horyzontu
oddech galaktyki
powierzam ci tej nocy wszystkie małe tajemnice
światłoczułego wzroku
Ziemio! Co nam wywiniesz?
w twoim brzuchu wiruje żelazo
bieguny wędrują
pole magnetyczne maleje
wiatr słoneczny wdziera do magnetosfery
czy będziemy jak Wenus toczyć się w odwrotnym kierunku
lub jak Uran ukosem
może tylko kilka trzęsień przed wybuchami wulkanów?
jakże pięknych z lotu ogłupiałych ptaków
Co z nami zrobisz?
tymczasem…
nadal na chodnikach murach parkanach
pojawiają się naiwne serduszka z wpisem
kocham cię A
kocham cię B