krzyk nieodparty niczym kromka chleba
co od ust odebrana - milczy;
dni i noce spożyte trwogą
co ze mną będzie? - głos
który się pojawiał;
i ten czas czekania
trwa
w ciszy nastawia uszu
czujny każdego dnia;
dziś
gdy nic nie boli
jest
ta dobra pamięć
która nie pozwala zapomnieć
gdy w oczach błękit