W pewnej gdańskiej placówce (oczywiście kulturalnej) Lilianna Wiosenna ogłosiła, że prowadzi warsztaty poetyckie dla dzieci, młodzieży i dorosłych. „W każdy czwartek za wyjątkiem (!) świąt". – Dlaczego nikt nie powiedział tej idiotce, że „za wyjątkiem" to wyrażenie językowo błędne? – wkurzali się nieliczni. (Po blisko dwóch latach od zamieszczenia anonsu ktoś wreszcie błąd usunął). – Że też takiej pozwalają prowadzić warsztaty dla dzieci i młodzieży! (Dorosłym i tak nic już nie pomoże, jeśli nie widzą, kto ich poezjowania uczy).
Poeta powinien umieć w niewielu słowach zawrzeć maksimum treści. Lilianna Wiosenna w swym ogłoszeniu właśnie to uczyniła. Poinformowała nie tylko, że warsztaty się odbywają oraz kiedy się odbywają, ale też jaki jest ich poziom!
Jeśli w oparciu o swą wiedzę sensu stricte oddziaływuje ona nie napotykając na trudności, to takiego statusu quo nie wypada poddawać w wątpliwość!
- Ariana Nagórska
- "Akant" 2014, nr 5
Ariana Nagórska - Samo rzycie (!)
0
0