Umarli modlą się za mnie
abym ich zbyt szybko ich nie nawiedził
ktoś przecież musi tu na ziemi
pamiętać o nich
datach urodzin
- tych pierwszych
i tych po drugiej stronie –
wszelkich rocznicach
o sprawach błahych
i tych najważniejszych
Uśmiechają się zza grobu
jakby na dystans
jakby na paznokieć
ich cisza przemawia do mnie
jeszcze nie teraz jeszcze chwilę
kiedy umrzesz
my umrzemy na zawsze