Kwitnąca przy drodze czereśnia
jak rozkwitająca metafora Peipera
każdym świtem
rozwija inną ulicę
inny sen inny pejzaż
i inną epokę
Wiosenne obłoki
z wierszy dawno umarłych poetów
kołyszą się jak różowe płatki
rajskich jabłoni z biblijnych ogrodów
Obrazy i słowa
przewiązane błękitem
coraz częściej
unoszą się nad nami
jak ślepe złudzenia
Kluczą gardzą istotą rzeczy
która ani ich ani twoja
Pal fałszywe litery i świadectwa
a ptaki wolności
zawsze będą z nami
Rzeszów, 03.05.2015 r.