noc ponad chmurami
przez
zamglone szyby
skrzydło samolotu dźga w mózg
cierniami wspomnień
myśli jak mrówki
łaknienie pisania
łapie za gardło
wypluwa słowa
galopują
widzę je
kiełkuje
wierszem – ranek
noc ponad chmurami
przez
zamglone szyby
skrzydło samolotu dźga w mózg
cierniami wspomnień
myśli jak mrówki
łaknienie pisania
łapie za gardło
wypluwa słowa
galopują
widzę je
kiełkuje
wierszem – ranek