Archiwum

Edmund Pietryk - Zima

0 Dislike0
Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Zimą gołąb pyta Boga - czy jest zmęczony

życiem i dlaczego ukrywa się pod śniegową

kołdrą? Urodziłeś się zimą - musisz być

bardzo utrudzony i może dlatego nie radzisz

sobie z okrucieństwem natury Co się urodziło

musi umrzeć a ból jest twoim herbem gdy

wszystko co żywe potrafi ściąć sierp księżyca

Starzy poeci szukają jeszcze pokarmu dla

duszy a choroba jest ich wieczną czarną

niedzielą Zima to archipelag niechcianych

i na ten czas Mario zamieszkam w domu

twoich ramion Taki tłok na skrzydłach

anioła przeznaczenia a gołąb mówi -

jestem gotów na powtórne przyjęcie Pana

Dla Niego myję swoje skrzydła w grudniowym

śniegu Tylu poetów skamieniało ze swymi

wierszami - diabeł żongluje kamieniami niektórzy

bywają ogrodnikami najczystszego piękna

Zimą Bóg bywa zmęczony życiem a poeci

chowają swe najlepsze wiersze w dziobach

strudzonych gołębi

Wydawca: Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - akant.org
We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.