za siedmioma górami za siedmioma rzekami była sobie ósma
góra a za nią ósma rzeka. nie było tam zamku tylko
blokowisko. rycerze nosili ciemne kaptury i kije
bejsbolowe. królewny piły w bramach piwo i czekały
na swojego księcia z innej bajki. jednak
za dziewięcioma górami za dziewięcioma rzekami królewicze
już przestali wierzyć
w bajki.