* * *
W Pobiedziskach mieszkała doktor Anna,
urocza jak ta biblijna Zuzanna.
Zaloty mężczyzn odrzucała,
więc okrutnie ich zżymała.
Och... rzekła "miłość to bańka mydlana"
* * *
Wśród londyńskiej emigracji brylował pan Cnota,
o którym mówiono, "to jest wielki patriota"
Czerwonobiałym kolorem się mienił,
lecz bezczynnością w Polsce nic nie zmienił.
Zapomniał, że robota to patrioty cnota.