(…pamięci moim najbliższym)
Lesie studębowy, jaka jest twoja siła?
- by wstrzymać dogłębne wichry
po nich
u twoich stóp ległych ofiar
zbrodni - przeciwko sobie! – o co?!...
- o skrawek nieba?...
- o kielich zbawienia?...
- o szczyptę nadziei?...
że po tych, po tamtych …dostatniej, prawej,
zmartwień skonania
goryczy
rozkrzyczał las katyński rapsod
ironii losu
ugrzęzłej w mokradłach
oczodołów zawiesiną
rozpaczy
co na szczudłach boleści
pełznie
tęsknotą młodych żon, maleńkich dzieci
płaczem
ten kołyskowy skowyt
i tętent historii
powraca
nocą niepamięci
- zatratą
Październik, 2016 r.