dzień się wydłuża
to nie jest utwór o czekaniu wiosny!
takim dnia wydłużaniu które staje w miejscu
noc daje odpór i znów ciemność górą
ten się wydłuża tak uniwersalnie
że już mu żaden zegar zmierzchu nie wyznaczy
poza czas się wydłuża co jest oczywiste
komu nieoczywiste, łudzi się wiosnami
dzień się umacnia
nabiera mocy w miarę wydłużania
(to znowu nie jest hymn dla sił witalnych)
nie daje się przepędzić żadnym zaciemnieniem zasłonisz okna - przenika przez ściany
a ślepa wiara żeś nic nie osiągnął
kurczy się, sypie
i wietrzeje w świetle
dzień się uwiecznia
człowiek powtarza często: - Dużo czasu będę miał wtedy dopiero, gdy umrę.
gdy umrzesz, czasu wcale mieć nie będziesz wreszcie zobaczysz że był tymczasowy
płynął DO ŹRÓDŁA, a nie w rozlewisko!
6 I - 23 II 2016 r.