- Stefan Pastuszewski
- Polecane
Stefan Pastuszewski - Dziennik czasu zarazy i wojny (35)
Grudzień 2022 roku
1 grudnia
Co rozświetli grudniowe mroki? Śnieg już był. Oczekiwanie? U mnie jest jeszcze jakieś tam Spełnienie.
Grudzień 2022 roku
1 grudnia
Co rozświetli grudniowe mroki? Śnieg już był. Oczekiwanie? U mnie jest jeszcze jakieś tam Spełnienie.
Kartki uginające się pod ciężarem słów, wielogłosowe, szeleszczące niespokojnie. Próbujące ostudzić niepokój niecierpliwym wachlowaniem się okładkami – niczym papierowym wachlarzem.
Nie będzie o czułości, tak obecnie za sprawą chłodno myślącej Olgi Tokarczuk modnej, lecz o odczuwaniu. Terminy niby bliskie sobie, ale też trochę od siebie oddalone. Bo czułość wylewa się na zewnętrz, dotyka przedmiotu czułości a odczuwanie pozostaje wewnątrz, boi się, bądź nie może się uzewnętrznić.
Funkcjonowanie jednostki jest sumą codziennego nawarstwiania z całym konglomeratem subiektywnych odczuć. Umiejętność refleksji to zasadnicza cecha wyróżniająca z grona tych, co bez zatrzymania prą do przodu bez względu na sumę zaprzeczeń czy ,,ofiar’’ poświęconych dla osiągnięcia zamierzonego celu.
Dla tych, którzy interesują się poezją, nazwisko Alicji Patey-Grabowskiej nie może być nieznane. Autorka wielu tomów oryginalnej poezji, tłumaczonej na kilkanaście języków, między innymi przez Karla Dedeciusa i Czesława Miłosza, obdarowuje nas kolejnym zbiorem wierszy. Jej wyobraźnia eksploruje obszary historii kultury od zarania dziejów, wnika w przestrzeń kosmologii, dotyka paradoksów polityki. Jest liryczna i ostra, satyryczna i czuła.
27 października 2022 roku w gmachu Instytutu Kultury Europejskiej UAM w Gnieźnie odbyło się sympozjum „Liberaria gnieźnieńskie” zorganizowane przez Bibliotekę Instytutu. Połączone ono było z otwarciem już drugiej w tym miejscu, a trzeciej w rodzinnym mieście, wystawy indywidualnej dr. Sławomira Krzyśki pt. „Wybrane XIX- i XX-wieczne artefakty bibliofilskie”.
W drugiej połowie XVIII wieku podskarbi litewski, Antoni Tyzenhauz, zbudował na obrzeżach Grodna trzy siedziby dla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Wszystkie zaprojektował Giuseppe Sacco, architekt włoski, pochodzący z Werony, od lat działający w Polsce, prawdopodobnie zaprzyjaźniony z polskim królem. Ich nazwy: Stanisławów i Augustówek wywodzą się od monarszych imion Poniatowskiego; trzecia, Poniemuń, powstała w nazywanych tak już wcześniej dobrach, chociaż niektórzy historycy zwracają uwagę na podobieństwo do nazwiska władcy.
Urodziłem się w 1907 roku w majątku Dutrówka, w dawnym województwie, a późniejszej guberni smoleńskiej, na odwiecznym szlaku przemarszów z zachodu na wschód. Tędy szedł hetman Żółkiewski,aby osadzać cara Dymitra i Marynę Mniszkównę na tronie moskiewskim. Tędy później przechodził Napoleon i wracał przez topiele Berezyny. Cesarz Francuzów przechodził w pobliżu Bobrujska, gdzie formowały się legiony gen. Dowbora Muśnickiego. Bliziutko też była mała stacyjka o nazwie… Katyń.
W 1561 r. po sekularyzacji krzyżackiego państwa zakonnego na terenie Inflant powstało Księstwo Kurlandii i Semigalii będące lennem Rzeczpospolitej.
Od 1926 roku periodyk nabiera dynamiki naukowej, z chwilą pozyskania jako stałego współpracownika, orientalistę prof. UJ T. Kowalskiego, który od 1928 roku wchodził w skład komitetu redakcyjnego.
Pretekstem i przyczynkiem do napisania tego listu, są słowa Olgi Tokarczuk, które padły na festiwalu Góry Literatury.
1 listopada
„Czasem nie wiem, czy czekam na nią, czy tylko na powtórzenie tej pięknej chwili, kiedy przyszła... Człowiek, niepewny tego co będzie, woli powtórzenia tego, co było. Stąd te rytuały, tradycje, konieczności, żeby całkiem nie zwariować...”
Pojęcia „złuda” nie trzeba definiować, ani redefiniować, choć internetowy słownik synonimów wysila się na 170 różnych terminów zastępczych, czasami bzdurnych (jak np. „pic”). Natomiast odniesienia tego zjawiska do psyche pojedynczego człowieka, czy uwiedzionej względnością zbiorowości już tak, podlegają interpretacji.
Czytając tę książkę zorientowałam się gdzieś w drugiej połowie, że pisze ją osoba niewidząca i stawia na głowie całe moje spojrzenie na życie osób niewidomych. Nagle poczułam wstyd, że do tej pory myślałam zgodnie ze społecznym wzorcem, patrząc na osobę w czarnych okularach i z białą laską.
Tematem publikacji LECHA OSTASZA Świadomość. Jak funkcjonuje i czym jest? jest powstawanie, struktura i funkcjonowanie świadomości.