Poszukiwanie ciekawych utworów to jak grzybobranie. W gąszczu książek wydanych przez liczne oficyny wydawnicze czasami można znaleźć oryginalne, warte lektury „okazy”.
Autorzy pochodzą z różnych rejonów, środowisk twórczych. Operują rożnymi środkami artystycznego wyrazu. Jak zwykle jest najwięcej poetów, traktowanych zresztą przez księgarzy i krytyków literackich po macoszemu. Minęły czasy, kiedy poezję stawiano na piedestał z przydomkiem „królowa literatury”. Tak ją określali wybitni filozofowie od Arystotelesa, Kanta po Heideggera włącznie. Obecnie zwraca się uwagę przede wszystkim na prozę, która w polskiej literaturze błyszczy pełnym blaskiem”. Ale to poeta dzięki krótkiej formie i różnorodności tropów poetyckich porusza struny emocjonalne czytelnika, zmusza do myślenia, zastanowienia się nad sobą i światem. Na tej filozoficznej ścieżce szuka oparcia najczęściej w religii, w szeroko pojmowanym Uniwersum.
I tak Stefan Pastuszewski – poeta i prozaik, zaskoczył tematyką i formą swojej ostatnio wydanej książki Życzliwa Li – Li (I.W. Świadectwo 2022) z interesującymi, korespondującymi z tekstem ilustracjami Romana Nogalskiego.
Jak zaszeregować te oryginalne, na wskroś poetyckie miniatury? Nie do haiku, choć niewątpliwie przypominają tę formę wiersza modną w Japonii (i nie tylko). Są to oryginalne pięciowiersze. Nawiązują do azjatyckich religii. Liczba 108 jest magiczna (w Nowy Rok w Japonii 108 razy biją dzwony), a cyfra 7 – symbolizuje miłość. Pięciowiersze i rysunki tworzą całość składającą się ze 108 elementów.
Li-li – bogini miłości, krawcowa zszywająca białe– symbolizujące człowieka i zielone – przyrodę, jedwabiste płótno. Tylko taka symbioza może uratować świat. Harmonia człowieka z naturą, która obecnie jest zachwiana.
Li-li wiąże z mozołem dwa światy
co rusz ktoś przerywa jej ścieg serdeczny
dobro walczy ze złem
zamglona słońcem łódka na jeziorze
złoty lotos
Walka dobra ze złem występuje zresztą we wszystkich religiach. Starożytnych i chrześcijańskiej, z których wywodzi się kultura europejska.
Życzliwość wobec człowieka korespondująca z poczynaniami krawcowej Li-li – bohaterki książki Stefana Pastuszewskiego jest niejako symbolem misji poetów. To oni z racji swojej nadwrażliwości rozumieją ludzi. Są niejako ich alter ego.
Poeta, ksiądz Jan Sochoń w wierszu „Misja” zawartym w zbiorze Nie pocieszaj się, tylko płacz (PIW 2022) pisze:
Kocham poetów, kocham ich napięcie
widoczne w oczach, kocham radość
kiedy rozumieją, że zostali objęci
duchem tajemnicy
Kocham poetów, kocham samego siebie (…)
Ta życzliwość wynikająca ze zrozumienia fizycznej i psychicznej kondycji człowieka, ma „barwę” eschatologiczną . Lęk przed końcem, cierpieniem, samotnością widoczny jest prawie w każdym wierszu poety. Jakże ekspresyjny jest wiersz „Gwoździe” !
Kiedy noc otula mocje ciało
ciemna myśl, jak gwoździe
trzymają na uwięzi serce
ich ostrza błyszczą od krwi
która spływa do czerwonego
morza
Tylko wiara daje schronienie, wewnętrzny spokój. To mówią wiersze Jerzego Binkowskiego zawarte w zbiorach Ave (Książnica Podlaska 2022) i Miłość jest (Książnica Podlaska 2023)
(…)Ty jeszcze nie wiesz
że kiedy zapalasz ogień u stóp
umieram w zachwycie
zdziwiony mocą nie swoich dłoni
Jestem
„Ty jeszcze nie wiesz”
Jakby na przekor katastrofistom poeta widzi ratunek w Opatrzności.
(…) trzeba się bać skał twardych
ale opok
nie ma się czego bać
Boże (…)
„Akord”
Środkiem na uspokojenie i zaakceptowanie przemijania jest dana przez Stwórcę przyroda
Babie lato mi w głowie
i mgły okolicznych łąk
Dzięcioł czarny i sójka
za-po-bie-gli-wi jak wiewiórka (…)
„Jesienny jestem” z książki Miłość jest (wyd. BUK 2023)
Eschatologiczno – ontologiczny wątek przewija się w twórczości Janusza Andrzejczaka – barda lasów i pól.
Los człowieka jest spleciony z przyrodą. Harmonia , o którą zabiega symboliczna boginka Li-li w wierszach S. Pastuszewskiego, ład dany przez Stwórcę, do którego dąży podświadomie zagubiony współczesny człowiek, znajdziemy w przyrodzie: w lasach, polach, drzewach, kwiatach. Tu jest ocalenie przed lękiem egzystencjalnym.
(…) A dzień już w lesie
a mgła już w łące
ostatnie ptaki lecą
posiany w niebie mak
jak to opisać
jak to
jak
(Z tomiku Tajemnia)
Przyroda w wierszach Janusza Andrzejczaka jest również symbolem ojczystego kraju, z którym jest emocjonalnie związany i który podziwia. (…) I za to Cię kocham
że jesteś w świątyniach kapliczkach
w ludziach i prochach
za to wszystko
i za o wiele wiele więcej Cię Polsko kocham
„Za to Cię kocham” (tomik Tajemnia wyd. SPP 2020)
Apotropeiczne echa brzmią w wierszach wielu współczesnych poetów. Ich słowa jak dzwon biją na alarm. Czasy nauki, techniki wymierzone w człowieka są złowieszcze:
(…) Nie mogę ścierpieć tych naszych czasów
tych otwartych drzwi wolności, aż do zatraty (…) pisze w wierszu „Nasze czasy” ksiądz Jan Sochoń
Krzysztof Jeżewski – poeta, norwidolog, muzykolog mieszkający we Francji, wydał przejmującą antologię Rzeki ogniste ( Adam Marszalek 2022) wierszy katastroficznych obejmujących twórczość polskich poetów od doby romantyzmu do czasów współczesnych.
Katastroficzny ton wyrażony expressis verbis występuje w wierszach Stanisława Nyczaja, szczególnie już ostatnim już zbiorze Złowieszcze gry z naturą (Ston 2 KLielce 2021)
Konrad Sutarski – mieszkaniec Budapesztu, bije na trwogę w wielu swoich utworach m.in. w wierszach zawartych w tomiku Co przyniesiesz XXI wieku (Fundacja Niepodległości 2021). Obawia się nie tylko ingerencji człowieka w przyrodę, ale i degradacji kultury chrześcijańskiej, którą zaleje obca religia
(…)Zanim jednak świt nastanie
czyżby sczeznąć miał świat stary
choć już pędzą barbarzyńcy
tłumnie tabunami (…)
A więc trzeba starać się ocalić od zapomnienia historię, nasze dzieciństwo, to co było dla nas najdroższe.
Stanisław Dłuski w książce Powidoki dębowieckie (wyd. AGAZAH Krosno 2022) pisze:
Wracam do starego domu, pochylonego jak
mój ojciec który przekroczył próg ostatniego dnia.
Lubię dotknąć skory pachnącej przemijaniem
rumiankiem snu i cichym losem myszy dotknąć
sercem ścian białych jak Ojcze Nasz (…)
„Stary dom”
Egzystencjalny lek można zagłuszyć rytuałem codziennych czynności, uważa Leszek Szulc w wierszu „Rozstanie” (Król Patagonii, Instytut książki, Kraków 2023)
(…) Życiu wystarczy prosty pozór ruchu
Nawet nie dbający o kierunek
ten sam inicjacyjny strach (…)
Sądzi, że ” wiersz powinien być blisko życia”.
Tak samo twierdzi Adam Zieniewicz w zbiorze poezji Jesienne linie papilarne (wyd. SPP Kraków 2020). Jego wiersze, pozornie proste, zaskakują żartobliwą formą i nieoczekiwaną pointą.
Na końcu zdania
chyba od zawsze
tkwi tępa kropka
To ona najwięcej
ma do gadania
„Kąt ostry”
Aforystyczny wiersz zamykający tomik zmusza do głębokiej refleksji:
Trzeba umieć
wrócić do ziemi
Matka zawsze czeka
„Powroty”
Wiara daje siłę, moc przetrwania, jest ratunkiem, jak twierdzi Marta Berowska w wierszu „Modlitwa” (I tam mnie znajdziesz po latach Wyd. AKMET 2019).
(…)Boże mój
ptaku biały o sercu skowronka(…)
Pozwól mi nabrać siły na nowe istnienie (…)
Ten sam temat porusza w swoich wierszach Ewa Eysmontt
(…)Tylko to jedno – wierzę
wszechodsłaniające spojrzenie
zupełnie naga jasność
prosto prosto
przeprowadzić cię może
przez kreskę horyzontu
(„Nie wytłumaczę” z tomiku Con– corrida, wyd. SPP 2021 Warszawa)
Przed egzystencjalnym lękiem można schronić się w akcie twórczym. Poezja to katharsis.
Sławomir Krzyśka w zbiorze Zabrane ciszy (wyd. Vandre Kraków 202Z) pisze:
Za drzwiami, które zamknęła cisza
mieszka wiersz pisany głosem nieba
(…)odkrywa nieodkryte oddaje zapomniane
przywraca dalekie(…)
.
A więc w poezji zachowana jest pamięć
(…)Wiersze poetów milczą
oczami starej
dobrej pamięci
„Powroty” w tomiku Pęknięte lustro ( Vandre 2023)
Poeci pamiętają, ale i o poetach się pamięta, choćby żyli ponad tysiąc lat przed nami. Ciekawym formalnym zamysłem jest tomik Magdaleny Węgrzynowicz-Plichty Safoniana (wyd. Signo2019). Autorka rozwija ocalałe fragmenty wierszy Safony (w przekładzie Janiny Brzostowskiej), uwspółcześniając formę i dostosowując treść do naszych czasów
Przybądźcie teraz pełne wdzięku charty
i pięknowłose Muzy
(tekst Safony)
(…)Świat współczesny poezji nie sprzyja
herosów już dawno zastąpili celebryci
bóstwa – idole przez fanów wysławiani
tylko wy jeszcze w tej samej postaci(…)
„Strofy sofickie”
Między poetami, choćby ich dzieliły lata, istnieje więź. To oni rozumieją cierpienia, leki i radości. Taka więź i zrozumienie łączy poetkę XXI wieku z poetką żyjącą w VII wieku p n e .
prowadź mnie boska liro uczynię cię wymowną
( tekst Safony)
(…) Jakaś ty piękna za sprawą Muz i wspaniałomyślna
liro że mi bez skrępowania pozwalasz kochać świat
razem śpiewamy szczęście razem tworzymy poezję
„Safoniana”
Poezja więc może być różnorodna w treści i formie. Może przekazywać głębokie treści, być profetyczna, moralizatorska, ale też bawić, posługiwać się słowami jak klockami lego. Do takiej należy m. In .poezja lingwistyczna.
Oryginalną formą wyróżnia się tomik „Nudne wiersze” (wyd. Forma, Szczecin 2022) Marka Czuku.
Tytuł przekorny, bo wiersze nie są nudne, wręcz przeciwnie, zabawiają, zmuszają do myślenia, śmiechu czasem przez łzy. Autor operując idiomami, neologizmami, kolokwializmami, zwrotami, które przeszły z literatury do mowy potocznej, stworzył niezwykle interesujący zbiór wierszy pokrewny grotesce.
Lek egzystencjalny można zagłuszyć śmiechem, kpiną z utartych sloganów, politycznych dogmatów, wszelkiej napuszoności i fasadowości .
Inny jak siódmy anioł herberta,
tańczący na rurze, bo nie chciał
śpiewać w chórze na berlińskim
murze, inny jak pięść ci w oko,
złość nasza pospolita się wymyka
na maroko, gdzie pieprz rośnie,
moc truchleje, takie dzieje,
inny, choć niewinny, czarny,
nerwowy, niedoskonały, na ubitej
ziemi, pełnej leni i jeleni, buduje
mosty dla pana starosty (…)
„Przyjemnej lektury!”
Ale literatura to nie tylko poezja, chociaż zbiorów wierszy wychodzi z drukarni więcej. To proza ma więcej czytelników, a szczególnie te książki, w których jest wartka fabuła podbarwiona wątkiem romansowym i kryminalnym.
Warta zauważenia jest powieść Zbigniewa Zbikowskiego Berlin Bleue (Edipresse 2016)w r. 2023 r., wydana też w języku niemieckim.
Wartka akcja rozwija się w Berlinie podczas transformacji politycznej z intrygami, podsłuchami, podskórną walką tak charakterystyczną dla owych czasów. Intrygi dotyczą pracowników polskiej ambasady, co wzmacnia wrażenie autentyczności nieomal reporterskiej. Naturalnie jest wątek romansowy z zaskakującym zakończeniem.
Wątki kryminalno - historyczne wplecione w wartką narracje i fabułę zahaczającą o fantastykę cechują powieści Krzysztofa Beśki , ułożone w cykle, jak np. Szpiedzy i sufrażystki ze stałym detektywem Stanisławem Bergem , przypominającym Herkulesa Poirot z powieści Agaty Christi.
Twórczość Wacława Holewińśkiego to powieści historyczne z wątkami sensacyjnymi i kryminalnymi jak w powieści Pogrom 1905, na podstawie której oparto telewizyjny serial Polowanie na ćmy.
Na uwagę zasługuje twórczość prozatorska Grzegorza Filipa. Jego książki np. Studnia, Miłość pod koniec świata, iluminacja – dwanaście opowiadań ( wyd. Centrum Kultury Poznań 2022 czyta się jednym tchem, zmuszając do swoistej „narracyjnej” podróży, a poruszone w nich problemy, jak np. ciężar samotności, dotykają każdego z nas i każdy uczestnik tej „podróży” musi znaleźć właściwe rozwiązanie.
Nadal godna polecenia jest nagrodzona przed pięcioma laty Nagrodą im. Mackiewicza powieść Wiesława Helaka Nad Zbruczem (Arka na 2018)
Ale literatura to nie tylko poezja i proza – wiersze, powieści, opowiadania. Są jeszcze sztuki teatralne, felietony, dzienniki, dysertacje quasi-naukowe . Warto zajrzeć do książki prof. Janusza Limona, genetyka Powinność istnienie (wyd. Słowo, obraz, terytorium, Gdańsk 2023). Jest to oryginalny dziennik ukazujący dzień po dniu dzieciństwo spędzone w magicznym Sopocie, z opisem jego ciekawej architektury. Przeniesieniu w dorosłość towarzyszą aluzje dotyczące aktualnych wydarzeń i dociekania związane z filozofią bytu.
„Czas przemija w różnym tempie dla każdego z nas. Żyjemy swoim czasem. „
Nie sposób nie wspomnieć o filozoficznych rozważaniach na temat metafizycznego nurtu w twórczości Adama Mickiewicza pióra Kazimierza Świegockiego Mickiewicz egzystencjalny (Oddz. Warszawski SPP Warszawa 2021)
Tak więc literatura polska kwitnie, mieni się bogactwem treści i form. Niestety nie wszystkie książki są widoczne. Trzeba zamienić się w detektywa, aby wyłowić z morza słów te najbardziej godne uwagi, których większość wciąż czeka na odkrycie.