Ewa Klajman-Gomolińska
Twój obcy
Bardzo mi miło
Obcy się ze mną bawi na pustej ulicy
Jesteśmy tylko my Tylko obcy Sami obcy
I plażowa piłka w groszki
Gramy sobie Obcy nie jest inny
To swój obcy Obcy znajomy
Nie ma czerwonego oka ani zielonej dłoni
Jest tak samo obcy jak ja
Tak samo nie pasuje do tej ulicy
Do systemu przełączania świateł Do przejścia dla pieszych
Tak samo kręci go piłka Kult kolorowych groszków
Też jest w tym mieście słońcem i deszczem
Fajnie mieć swojego obcego Być nie samym obcym
Widzieć znajome przerażenie w witrynie sklepu
Przytulać do ściany wdzięczność za odbitą piłkę
Słyszeć swój śmiech dziki jak obcy
Rozcierać łzy na palcach obcego pochodzenia
W obcym świecie
Każdy obcy jest twoim obcym.