To ja To ja
twoje odbicie w powietrzu
załamujące się w drzewach
nad brzozową drogą
schodzimy z pagórków
pod dwóch stronach przeciwnych
tej drogi
szukający się głosami
oto ruchy
paprocie i gałązki jagód
w górze konary
zsunięte firanką na niebo
a przed nami
gąszcz kory i łuszczącego się
pnia
co w Nas? moja mamo
we Mnie co?
w Tobie co ja?