Władysławowi Lisewskiemu

szczęścia też mogą chodzić parami
i szukać
wolnego miejsca

przypadek losu
zbieg okoliczności

a może coś więcej
wplecione misternie
w magię okrągłych rocznic
bo rocznice
są jak przyloty
do gniazda dojrzewania
jak kotwice
zarzucone głębiej

na szczęście
pozostał głos i uśmiech

i pozostanie (bez odpowiedzi)

czym zasłużyłem
na to miejsce…?

Bydgoszcz, 24 kwietnia 2010