Ucieczka
Prześlizguję się pomiędzy lekami,
twierdzeniami i zakazami.
Przekradam się po porzuconych aktach łaski,
na które potajemnie gwiżdżę i pluję.
Przeskakuję przez otwarte pytania
i na koniec przeciskam się niepostrzeżenie
przez dobrze naoliwiony zamek
własnego Ja. Udało się,
przedostałam się i biegnę przed siebie
z nowym przypływem odwagi i pozostawiam za sobą
wszystko co obskuranckie i beznadziejne,
zakłamany bełkot.
Z niemieckiego przełożył
Antoni Skibiński
- Katrin von Hutten
- "Akant" 2011, nr 6
Katrin von Hutten - Nowa ojczyzna - Ucieczka
0
0
Spis treści
Strona 4 z 4