Strona 1 z 7
Idzie do mnie powoli
bez szmeru
jak cichy lot sowy
słyszę szept nieba
jak ptak
stroję się
w pióra modlitwy
z rozwartą powieką
czeka we mnie człowiek
Idzie do mnie powoli
bez szmeru
jak cichy lot sowy
słyszę szept nieba
jak ptak
stroję się
w pióra modlitwy
z rozwartą powieką
czeka we mnie człowiek