Strona 5 z 7
xxx
W pałacu złudzeń
przebiegłam wszystkie
mijałam ludzi
balony pychy
a miłość
pokonało echo
już się nie żywię
jej pamięcią
wiatr wieje
moim koszulom zimno
na balkonie
i ta podróż krewnych
dookoła łóżka
za oknem
pod rynną
zasypia nadzieja