Archiwum

Barbara Tylman - Samotność we dwoje - Przypadek jubilera

0 Dislike0
Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Spis treści

Przypadek jubilera


Pewien jubiler Elmeryk,
posiadacz dobrej maniery
rozdawać uwielbiał klejnoty.
Był bowiem nad wyraz szczery.

A, że przystojny Elmeryk
pragnął wciąż nowych ciał,
przeto kilka młodych kobiet
w krótkim czasie miał.

Jedną sznurem pereł oczarował.
Zapinając go - czule w kark całował.
(dobra była la mała)

Innej założył na szyję prawdziwe korale.
Tak na pocieszenie - nie kochał jej wcale.
(choć ona taka słodka - idiotka)

Kiedy poznanej przypadkiem damie,
wisior z rubinem chciał podarować,
szepnęła zadziornie - Misiu, daj spokój.
Kolie i wisiory to jubilerskie wytwory.
Ja zaś nad bibeloty - wolę inne klejnoty.

Wydawca: Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - akant.org
We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.