dzielimy się na wschód i zachód albo północ i południe.
dzielimy się na państwa. tworzymy mapy,
gdzie zaznacza się granice grubymi kreskami.
jedni chcą budować Imperium Rzymskie, drudzy Folwark Zwierzęcy,
a jeszcze inni nową Wieżę Babel. ci ostatni
już dawno zaczęli pracować - teraz zbierają na wyborową wódkę,
po to by rozwiązać pomieszane języki.
w tym samym czasie kobieta z dzieckiem żebrze o chleb.
czerstwieje od nędzy. ma usta pełne słodyczy
na widok monety. przy tym czekolada jest niskokaloryczna.
tak dzielimy się na biednych i bogatych. nieważne,
czy to Wschód czy Zachód, Północ czy Południe.