kląskają
szczebiocą
ćwierkają
pohukują
gruchają
i kraczą
- - a ja nie wiem
co im chodzi
czego ode mnie chcą
czy się do mnie
wdzięczą
czy chcą bym odleciał
jak najszybciej
z ich leśnej polany
czuje się jak
wtedy w Jabłkowie
gdy miałem pięć lat
a rodzice
by ukryć prawdę
o gwiazdorze
rozmawiali przy mnie
po niemiecku