Ks. prof. dr hab. Antoni Siemianowski obchodził w 2016 roku jubileusz 60-lecia kapłaństwa oraz 50-lecia pracy dydaktycznej. Piękne i okrągłe rocznice zostały uhonorowane publikacją Primum Philosophari, Opuscula Antonio Siemianowski Dedicata, wydaną przez Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Wydział Teologiczny, w 2016 roku, opatrzoną Słowem wstępnym ks. Wojciecha Polaka – Arcybiskupa Metropolity Gnieźnieńskiego, Prymasa Polski.
Wyrażona tam wdzięczność „za szczególną lekcję życiowego doświadczenia”, za „szczególną kartę historii kapłaństwa i filozofii” dotyczy również Autora wstępu, który dodaje, iż raczej należało powiedzieć o „towarzyszeniu, które pozwala na stawianie właściwych pytań i ufne przyjęcie tego, co przychodzi w darze”. Kolejne strony tomu odsłaniają czytelnikowi wywiad z Jubilatem, przeprowadzony przez ks. Jana Grzeszczaka i Krzysztofa Stachewicza Być filozofem to ciągle mówić o czymś, co nie jest mile słuchane. Pytania i odpowiedzi płyną retrospektywnie, od dzieciństwa, poprzez okres okupacji, życie seminaryjne, doktorat oraz „dwa powołania” (?) – kapłana i filozofa, które w istocie są jednym. Przytoczmy odpowiedź: „Ja bym nie mógł rozdzielić w swoim życiu czegoś, co mówię jako ksiądz, a co mówię jako filozof”.
Droga nie była łatwa. Antoni Siemianowski urodził się w 1930 w Mimowoli koło Inowrocławia, następnie przeprowadził się z rodzicami do Jacewa. 1 września 1939 zapamiętał z zapatrzenia na stado bocianów, które leciały wśród huku bomb. Polskie szkoły zostały zamknięte, nastąpiło bolesne zerwanie z książką. Rodzina, dzięki dobremu zbiegowi okoliczności, nie została wywieziona do Niemiec. W 1950 roku Antoni uzyskał świadectwo dojrzałości w gimnazjum i liceum im. Jana Kasprowicza w Inowrocławiu. Decyzja o wstąpieniu do seminarium w Gnieźnie zapadła w ostatniej chwili. Na tym samym roku studiował Józef Glemp, kolega z klasy licealnej humanistycznej, interesowali się obaj literaturą. Po trzech latach klerycy przenieśli się do Poznania, do momentu aresztowania Prymasa, następnie ponownie do Gniezna. Rok 1956. Antoni wówczas przyjął święcenia kapłańskie, został wikariuszem w Nakle. Dalsze studia kontynuował na KUL-u w Lublinie, zwieńczone doktoratem w roku 1966 Metafizyczne podstawy istnienia Boga u Henryka z Gandawy, nastąpił powrót do diecezji. Konkretnie skierowany został na wikarego do Świętej Trójcy w Bydgoszczy, kolejno na wikarego w Inowrocławiu. Jeszcze w 1966 ks. Antoni przejął po ks. Lipskim funkcje akademickie w seminarium: socjologię, psychologię, teorię poznania, logikę i „coś tam jeszcze… (…) Ale to było dla mnie przerażające – wyznaje. Z historii filozofii nic”.
Nowe wyzwanie implikowało indywidualne studia w obrębie zupełnie nowych obszarów naukowych. Nadto późniejszy rektor i biskup Jan Nowak zrezygnował z wykładów etyki filozoficznej, kto po nim je przejął? – Siemianowski.
Pierwsze inspiracje filozoficzne: Szkice z filozofii literatury Romana Ingardena, Między heroizmem a bestialstwem ks. Konstantego Michalskiego, Spór o istnienie świata – ponownie Ingardena. W Lublinie preferowana – dogmatyczna filozofia tomistyczna – przynosiła spory niedosyt poznawczy, a ks. Antoni pragnął zgłębiać myśl współczesną, fenomenologię. Następne były lektury Edmunda Husserla, fenomenologa Dietricha von Hilgebranda, w Paryżu Maxa Schelera, w Louvain Sørena Kierkegaarda i Karla Jaspersa.
Dzięki o. Marcinowi Babrajowi i miesięcznikowi „W Drodze” ukazały się pierwsze publikacje tekstów filozoficznych Antoniego Siemianowskiego, a potem posypały publikacje zwarte: Człowiek i Prawda (Poznań 1986), Śmierć i perspektywa nadziei (Gniezno 1992), Człowiek a świat wartości (Gniezno 1993), Szkice z etyki wartości (Gniezno 1995), Antropologia filozoficzna (Gniezno 1996), Sumienie (Bydgoszcz 1997), Zrozumieć miłość. Fenomenologia i metafizyka miłości (Bydgoszcz 1998), Czym jest filozofia? (Toruń 2006)… Jest autorem kilkuset artykułów i recenzji zamieszczonych na łamach czasopism oraz kilkunastu ważkich publikacji naukowych (Wykaz publikacji s. 31-40). Pracował m.in. w seminarium w Gnieźnie i na Wydziale Teologicznym UAM w Poznaniu, wykładał filozofię teoretyczną, antropologię i etykę filozoficzną. W 2003 r. został „belwederskim” profesorem nauk humanistycznych. Pokazywał i pokazuje „drogę do poznania czegoś, i to nie tylko prostą drogę, ale i zawiłe ścieżki”, „budzi zadziwienie światem”, podkreśla, że „istota czegoś jawi się nam przed oczyma wtedy, kiedy nad czymś się zastanawiamy, kiedy się w to coś wpatrujemy, co rozpoznajemy, a co się nam jawi jakby jakieś światło”. Uczy kochać myślenie rzetelne i dociekliwe, dostrzegać krytyczną rolę filozofii, stąd czasami naraża się kolegom – wyłącznie teologom, opowiada się za „krytycznym oczyszczeniem wiary” przeciw „pseudowiarom”. Obecnie kończy nową rzecz Europejskie myślenie o człowieku i zamierza podjąć nowy temat związany z pytaniem o źródła moralności. Poza filozofią rozczytuje się w literaturze, z muzyką w tle. Jest, bo miałam i mam tę radość osobistego kontaktu, osobą niezwykłą, dowcipną, celebrującą z powagą i miłością życie, a przeciw pustce „przegranych egzystencji”.
Tom 11 Primum Philosophari, Opuscula Antonio Siemianowski Dedicata, księga jubileuszowa, zawiera ponadto trzydzieści artykułów podzielonych na cztery zasadnicze działy, pióra autorów z różnych środowisk naukowych. Zgłębiłam wszystkie. Przyznam, że lektura to zobowiązująca do refleksji na każdej z 556 stron, stąd też, by je omówić czy zarekomendować należy poświęcić odrębne łamy.
Księdzu Profesorowi Antoniemu Siemianowskiemu, w imieniu redakcji Miesięcznika Literackiego „Akant”, życzę wielu jeszcze publikacji i nowych zamyśleń w zdrowiu, na ścieżkach prawdy i w jej świetle.