jesteśmy zaledwie kilkoma wersami
napisanymi przez drobne szczęścia-
ciepły świt uśmiech dziecka
różę obok parującej kawy
gdy zęby lutego wbite w dzień
jesteśmy ledwie kilkoma słowami
rzuconymi przelotnie w podróży
jesteśmy ledwie kilkoma myślami tych
którzy szli obok nas
i byli jak apostołowie obok Jezusa
w drodze do Emaus