Archiwum

Edmund Pietryk - Wina

0 Dislike0
Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Starość to tylko kostium
poranionego zwierzęcia
Oczekuje ono nieuchronnego wyroku
z proszalnym pytaniem w oczach
Przecież nie ja jestem winien grzechu urodzenia
Mam tytuł magistra docenta profesora
a spotyka mnie los zwykłego menela
Czytałem Dostojewskiego i Żeromskiego

a idę w jednym szeregu z analfabetą
Sam popełniłem grzech ojcostwa
Sam jestem pełen winy i skruchy
Może ten ból to tylko roztargnienie Boga
lub chytry wymysł szatana
Słuchałem Bacha i Strawińskiego
teraz jestem głuchy na głos przeznaczenia
Jeszcze jeden zastrzyk ketanolu albo morfiny
i już jesteś po tamtej stronie grzeszniku bez winy

Wydawca: Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - akant.org
We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.