Słońce jak papier ścierny
trze oczy.
Mała ekscentryczna czarnula
potrząsa mną do działania
Przełamując izolację pościeli
zrywam się w myślach
Moje ciało
wreszcie ulega na równe nogi
Czarnula nie wstaje
odwraca się na drugi bok
Ja znikam
- Gabriela Anna Wojtczak
- "Akant" 2015, nr 9
Gabriela Anna Wojtczak - *** (Słońce jak papier ścierny)
0
0