Rysiowi Chojeckiemu
…za te „lata bez lata"
gwiazdy dumne, odległe
płaczą dziś po ludzku
łzy deszczem spływają
aż na nocy dno
smutek udziela się
oknom zamkniętym
parasolom czarnym
duszom bezsennym
gwiazdy zniżają się dziś
do ziemskich ciemności
słowo
boży błazen
obcym mówi głosem
w nieprzeniknioną głębię
wpadając bezradnie
czas kradnie