antoni pawlak
poeta z warszawy
tuż przed
swoim wieczorem autorskim
w bydgoszczy
zostawił w szatni
dowód osobisty
książeczkę wojskową i
ostatni numer ,,trybuny ludu,,
szatniarz uśmiechnął się leciuteńko
a potem krzyknął za już odchodzącym
poetą że ma się rozebrać
antoni pawlak
rozebrał się
do naga
i wszystkie rzeczy podał
szatniarzowi
który po raz drugi
uśmiechnął się leciuteńko
poeta zabrał ze sobą jedynie
grubą teczkę maszynopisów
w małej zadymionej salce
znajdowało się kilkanaście osób
poeta antoni pawlak
zaczął czytać swoje wiersze
czytał dość długo
chyba z godzinę
w żyłach słuchaczy zaczęła
krążyć wolność
na koniec poeta z warszawy
powiedział że trockizm
jest mu dość bliski
ktoś odezwał się że widział
jak na lekcji historii trocki
ściągał podstawowe daty od lenina
wtedy antoni pawlak
wyciągnął z teczki maszynopisów
pistolet majakowskiego
a przez uchylone okno
wleciała do salki
siekierka
stalina
- Piotr Cielesz
- "Akant" 2012, nr 9
Piotr Cielesz - Wieczór autorski – wczesna wiosna 1981 roku – impresja
0
0