Najpiękniejsza
najpiękniejsza jest szubienica wielofunkcyjna
dzieci wdrapując się na jej barwne drążki
nie zwracają uwagi na ciała na wiszące ciała
skacząc czasem chwycą za rękę potrącą zrzucą
razem przybierają nowoczesne formy radości
w środku lasu jest wielki kolorowy plac zabaw
Amy Winehouse i inne portrety na powitanie
ogromne krzywe lustra wygładzają każdą myśl
pod napisem Exit wygłodniałe stado krokodyli
kłębi się kłębi nadzieją na pełne rosy leśne runo
no time left for regrets
i nagle pośrodku zabawy tak wśród tańca tramwaj
podjechał tramwaj z tabliczką: powrót do miasta
jedziemy przez pola już świta już miasto już domy
ale cóż to tramwaj ucieka z torowiska i wjeżdża w
podwórze pełne poszarpanych smutnych domów
stanął
wchodzę do piwnicy bo słyszę jęki oto kupa węgla
a na niej chłopaki przykucnięci przykuci do ściany
przykuci łańcuchami za nogi do odrapanej ściany
chciałam ich uwolnić ale coś mnie wystraszyło i
wybiegłam na podwórze a tam pusto i jasny dzień