Extraordinary rendition
(historia pomyłki)
można by go pomylić z chochołem
gdyby nie kapelusz spadający na oczy
stoi jak cień stracha na wróble jak pień
któremu robaki wyjadały wnętrza słomą
zasłania swoje dziury kuglarz jarmarczny
refrenem płoszy nocnych przechodniów
gdzieś w Damaszku siedzi diabeł na daszku i puszcza fajerwerki
gdzieś w Damaszku siedzi diabeł na daszku w czarnym kapeluszu
dłutem pstrzy plecy potem koloruje czernią podczernią podczerwienią