Eat&Grow&Rock’n’roll
najpierw
świeże mleko pić. powoli
wystarczy nie zachłysnąć się
równie świeżym powietrzem.
później
wmuszać w siebie warzywa
i owoce. dla zdrowia i rozwoju.
wbrew sobie. i żebrać o czekoladki,
bo już apetyt na słodkie.
następnie
kusi, by ciągnąć tlen z dymem.
uczyć się pić duszkiem. Bolsa,
Absolwenta lub Krupówkę.
w końcu
benzodiazepiny na stole,
drewno oprószone proszkiem
i lepkie bibułki, rzęsy, dłonie.
a potem
chce się do mleka
choć z mlekiem nic
nie zostało wyssane.
- Akant
- "Akant" 2018, nr 9
Maria Czekańska - Egoizmy
0
0
Spis treści
Strona 2 z 2