chęć posiadania
jest u Zacharego
wysoce rozwinięta
pragnie miłości
którą pielęgnuje
sąsiad w różanym ogrodzie
chciałby też wąchać jego kwiaty
a potem ściąć im głowy
ozdobić nimi stół
ten stół obok którego
przeszedł obojętnie
rzuciwszy wzrokiem
na cenę i marzenie o salonie
wielkim jak smutek
z nieposiadania