Archiwum

Marcin Liszkiewicz - Zatracenie

0 Dislike0
Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Oglądam świat z perspektywy butonierki amanta,
późne lata 70., XX wieku.

Dancing "Banderoza", jak co wtorek
w Tarnobrzegu zimą.
Lisie futra farbowane ostrych wnyków krwią
wiszą na eleganckich wieszakach;
fetysz ulizanego szatniarza, który z nudów
werbluje stwardniałymi opuszkami palców
w rytm hymnu Włoskiego.
Handluje Dumontami i marzy nierealnie i świńsko.


Krew z rąk nie domywa się łatwo
100gr wódki,
śledzik,
bąk...i tańczymy.

Brylowania czas umyka wartko.
Brylantyna matowieje szybko.
Bez połysku człowiek pyłem nieciekawym...
Jednym z wielu, najprawdziwszą formą.
Nikt nie patrzy.

Kłamstwo jest odbiciem prawdy
100gr wódki razy trzy,
tłusty ekler,
i tańczymy.

Wydawca: Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - akant.org
We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.