* * *
Pośród języka niewiary
w noc ciemną w blasku nadziei
rodzi się Słowo
wtulone w miłość
Nie ma dla Niego miejsca
przy stole nakrytym obficie
słychać tylko z oddali
głos chwały i śpiewy anielskie
Przyszedłeś by Słowo stało się mową
i zamieszkało nie tylko wśród ubogich