I nagroda w XVII Agonie Poetycki "O Wieniec Akantu"
tak się tylko zastanawiam
nie będę robił żadnej psychoanalizy
co najwyżej
hermeneutyczne dociekanie
lekko wścibskie
może
no bo o czym tu myśleć
będąc na słupie
o przeciągach
o tym że dobrze nie mieć lęku wysokości
jeśli się go nie ma
0 tym czy można splunąć tak splunąć
święty też ma ślinę
i o tym co ta ślina powinna
przynieść na język kazania
też mógł myśleć
0 tym
czy i co przyniosą
mu do jedzenia
i czy będzie kaloryczne
i zjadliwe przede wszystkim
o załatwianiu potrzeb
różnych to znaczy
zejść czy nie
jeśli tak to jak
jeśli nie to jak
żeby z majestatem
i wreszcie
najważniejsza kwestia
o czym myślał gdy już wiedział
że niebo przyciska go
do tego słupa
aureolą