Gdy przegląda się album Jerzego i Krzysztofa Samusików „Dwory i pałace na kresach wschodnich miedzy Niemnem a Bugiem", to smutek zalewa serce.
Było i minęło…Urokliwe pałace i dwory w ruinie, zawalone dachy, sypiące się tynki. Najlepiej zachowane te, na których dopisano Dworiec Sporta, czy Biuro Kołchoza. Ale nawet i te, które w czasach sowieckich służyły jako szkoły czy szpitale, po fali globalizacji przełomu XX i XXI wieku, która przegnała ludzi do miast, też w wielu przypadkach opustoszały. Smutnie sterczą, pozbawione belkowań poprzecznych kolumny, w tym te budzące uśmiech, drewniane, np. w Radziwiłłmontach. Bo kompleks kresowych posiadaczy ziemskich kazał równać im do antyku; kto wie, czy z tego kompleksu prowincji, nie zrodził się klasycyzm socjalistyczny, który obdarzył niemal cały obszar byłego ZSRR monumentalnymi budowlami pełnymi kolumn, plastrów, głowic, fryzów. Wśród tych dworów i pałaców zaciekawienie budzą obiekty gospodarcze, takie jak lamusy, stajnie, koniusznie, obory, chlewnie, serownie, gorzelnie. Przepiękna zazwyczaj neoklasycystyczna lub neogotycka architektura, niezwykła dbałość o detale. Jakże to różne, jakże lepsze od współczesnych betonowo-szklanych lub z jakichś tworzyw sztucznych, pudełek!
Tak, piękno w minionych stuleciach nie było tylko czczym słowem. Tym bardziej na kresach wschodnich gdzie uroda krajobrazu mobilizowała do urody architektury. Stąd również bogate parki i ogrody, nierzadko z bardzo skomplikowanymi urządzeniami wodnymi. Pieczołowicie ilustrowane, z fachowymi opisami z dziedziny historii sztuki i architektury, pełne szacunku dla polskości, dzieło J. K. Samusików, to efekt peregrynacji autorów w latach 2008-2011 po zachodniej Białorusi, a także…publikacji w „Świecie Inflant". Oprócz głównych opisów rezydencji ziemskich znajduje się aneks, opisujący te założenia pałacowo-parkowe, do których autorzy z wielu powodów nie dotarli, a których znaczenie historyczne jest niemałe, jak chociażby Snów. Szkoda tylko, że to niezwykle wartościowe dzieło nie zostało zamknięte spisem treści i, chociażby pobieżnym, indeksem. Uzupełniamy więc ów spis: Albertyn, Białosowszczyzna, Bogudzięki, Brzostowica, Murowona, Czachec, Hniezno, Hermiacze, Hruszowa, Hruszówka, Iwacewicze, Janowicze, Kraski, Linowo, Liszki, Lubcz, Mereczewszczyzna, Mir, Nieśwież, Nowogródek, Pieski, Pirkowicze, Podorosk, Połoneczka, Prużana, Radziłłmonty, Rajca, Rohoźnica, Różana, Skoki, Świack, Świsłocz, Szczorse, Tulcza, Wysokie Litewskie, Zakoziel, Zdzięcioł.
Jerzy i Katarzyna Samusikowie, Dwory i pałace na kresach wschodnich między Niemnem a Bugiem, Białystok 2012, Fundacja Sąsiedzi, ss.224