* * *
Nim wypijesz kolejną kawę
przeglądając codzienną prasę
Zanim zdążysz znaleźć odpowiedź
na dręczące cię wciąż pytania
Może minąć epoka lub chwila
w której musi zmieścić się wszystko
Wielkie plany Uparte nadzieje
Jakieś wzloty I jakieś upadki
Cały wreszcie ten trudny świat
Który teraz wciąż się wymyka
z wyciągniętych bezradnie rąk
Tancerka
Muzyka ciała Bardzo wiotka
Las niewidzialny krąży wokół
Domyśla źródła cienie ptaki
Muzyka ciała Czas zamknięty
w tylu przestrzeniach
W żelaznych górach i konstrukcjach
skorupach domów W zbyt zachłannej
gonitwie życia
W niewidzialnym
lesie tancerka błądzi w dźwiękach
Świetlisty znak na tylu kręgach