Archiwum

Malwina Witucka - Opowieść" o artyście

0 Dislike0
Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Książka biorąca sobie za cel kompleksowe opisanie życia i twórczości artysty musi czytelnika przede wszystkim zainteresować. Nie może nużyć zbyt szczegółowymi deskrypcjami mało istotnych wątków z biografii przedstawianej postaci. Dobrze jest, gdy umiejętnie łączy życie i twórczość artysty.
Taka publikacja wciąga i powoduje, że czyta się ją jak intrygującą powieść. Nie ma w niej sztuczności w przechodzeniu od wątku do wątku. W książce JOLANTY BAZIAK pt. „Leon Wyczółkowski – kolejne życie" uderza jej wszechstronność w ujęciu życia artysty oraz –  właśnie – swego rodzaju opowieść o tym wspaniałym malarzu. Taka fabuła wciąga – nie jest „suchym" wymienianiem kolejnych etapów z życia twórcy. Godne podkreślenia jest bardzo dobre tło historyczno-literackie i artystyczne. Dla laika jest to doskonałe wprowadzenie do lektury.
Pod względem edytorskim to wspaniałe wydanie. Zwraca uwagę wysmakowana szata graficzna oraz wyważenie w ilości treści i obrazu. Miałam w ręku wiele publikacji dotyczących życia i twórczości malarzy. Wiele z nich nadawało się wyłącznie do oglądania i czytania w czterech ścianach domu czy biblioteki. Lubię zawsze nosić przy sobie książkę, a tego typy edycje nie nadawały się do tego. Dlatego tak świetny jest format tego nowego dzieła o L. Wyczółkowskim. Można je zabrać ze sobą w podróż, poczytać w autobusie oraz w parku na ławce i spojrzeć na otaczającą rzeczywistość oczami artysty na podstawie przedstawionej ikonografii. Możemy włożyć ją do torby i udać się w malownicze miejsca utrwalone przez malarza i podziwiać jego niezwykły talent. To duży plus.
Oczywiście książka J. Baziak posiada niezbędne kalendarium życia malarza, słowniczek wyjaśniający pojęcia, które dla czytelnika nie orientującego się w fachowej terminologii, są niezbędne. Jednakże to co zachwyca w tej książce to już wspomniana przeze mnie wszechstronność ujęcia osoby L. Wyczółkowskiego. Kolejnym dowodem na to jest, oprócz bazowania na szerokiej bibliografii przedmiotu, ukazanie fragmentów listów i wspomnień samego malarza, pozwalające dogłębniej zrozumieć jego osobowość twórczą. To niewątpliwie pobudza wyobraźnię i urozmaica wywód. A wszystko zostało przedstawione w lekkiej formie, bez zbyt wielu naukowych, a więc czasami trudnych do zrozumienia, rozważań (autorka wiele kwestii wyjaśnia czytelnikowi w przypisach).
Leon Wyczółkowski przekazał swój dorobek artystyczny miastu Bydgoszczy. J. Baziak bazuje właśnie na dziełach pochodzących z Muzeum Okręgowego im. L. Wyczółkowskiego. Swoją książką niewątpliwie przyczynia się do popularyzacji jego twórczości wśród szerszego grona odbiorców. Z dziełem tym można jak najbardziej udać się do muzeum i będzie ono pełniło funkcję swego rodzaju „mini-przewodnika". Sądzę, że ważne jest również to, iż autorka swoim studium otwiera się nie tylko na polskiego odbiorcę sztuki. Tłumaczenia na język angielski (choć w kilku przypadku trochę niedokładne i przeszkadzające w lekturze, zwłaszcza we wstępie) pozwolą na propagowanie twórczości L. Wyczółkowskiego nie tylko w rodzinnym kraju, ale być może „otworzą" jego dorobek na Europę.
Jolanta Baziak: Leon Wyczółkowski – kolejne życie, Bydgoszcz 2010, Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy, ss.160

Wydawca: Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - akant.org
We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.