Archiwum

Lidia Ziurkowska - Wędrówka

0 Dislike0
Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

„Rozumiesz. Jest taka cierpienia granica
Za którą się uśmiech pogodny zaczyna,
I mija tak człowiek, i już zapomina
O co miał walczyć i po co."
Czesław Miłosz


Niekończącą się drogą
wśród alei iglastych drzew
które odurzają myśli i ciało
narkotycznym aromatem
wędruje kobieta –
w krwistoczerwonych sandałach

Igliwie kaleczy drobne stopy
suche gałęzie sięgają zewsząd
chcąc przetrwać –
utożsamia się z drzewem
w przestworzach zawiesza wzrok
i wznosi liściaste dłonie

Po jej lewej stronie
w komorze wydrążonego konaru
wiosną zagnieździły się ptaki –
wypełniając pustkę

Promień słońca-akrobata południa
wślizgnął się i tańczy jak derwisz
w koronie rozwichrzonych włosów
potem osusza je z deszczu i rosy

Boginie nocy – Mojry
przędą nić życia
okno snu otwierając
niosą tajemne ukojenie

Wydawca: Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - akant.org
We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.