Barbarzyńskie światło
znowu nas dopadło
Przebije nie przebije
może samo zgnije
A my zostaniemy
na trawie, z kamieni
Pod gwiazdami które
milczą do nas, chórem
Ptasie trele dzień
skryje, w murów cień
Lampa nocy zgaśnie
budząc wyobraźnię
W prozę zanurzoną...