Archiwum

Ewa Klajman-Gomolińska - Niewidomy patrzy w lustro

0 Dislike0
Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Wygłodniałe łoże domaga się ilustracji do bajki

Już nie skrzypi ale chrapie

Cały dzień na nogach Stare łóżko

Zaczynam ulegać ulicy Szklance Szybie

Co się ze mną dzieje że odchodzę od lustra

Niewidomy wyraża myśl jak chciałby wyglądać

Kończę rysunek Językiem wyrażam siebie

Na płaskim stole Rano zetrę jak zawsze

Siebie mokrą gąbką Pociągnę tuszem lekko zwilżonym palcem

Dotknę jednowymiarowej nicości Płaskiego nie ma mnie

Nie wyjdę na schody

Ciągnie tam bagnem bez pasji i przekonania

Twoje wiersze układają się w loki Zauważa z grzeczności niewidomy

Bóg mnie kocha odpowiadam

I kieruję papierowy statek do brzegu wanny.

Wydawca: Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - akant.org
We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.