Leżą w SPA i narzekają, takie, co na wszystko mają, nuda z nimi ubaw ma.
Choć tam coś im upiększają, to uroda mknie jak zając. A tymczasem ja: Piszę sobie w Małogoszczy i wysyłam do Bydgoszczy I wcale tego nie kryję, że z " Akantem" dobrze żyję. Heej o hej.
Nie wciągną mnie paradoksy: diety, silikon, botoxy, depilator co włos rwie.
Ja szczęśliwa bowiem bywam czy to chudnę, czy przybywam a dlatego że:
Piszę sobie w Małogoszczy
i wysyłam do Bydgoszczy
I cieszę się wielce z tego,
że "Akant" zdrowia dobrego. Heej o hej.
3.Niepokoją mnie realnie
młodzi spięci wirtualnie
w przeogromnie groźny pic!
Jedna na psychiatrii kuje,
myśli, że świat uratuje.
Nie użyje nic!
A ja piszę w Małogoszczy
i wysyłam do Bydgoszczy.
I nie kryję tego wcale,
pragnę, by tak było dalej. Heej o hej.
- Anna Błachucka
- "Akant" 2013, nr 9
Anna Błachucka - Z okazji 200-ego numeru Piszę sobie...
0
0