Po 71 latach nieobecności, na swoje miejsce powróciła fontanna Potop. Symbol Bydgoszczy po 110 latach stanął w parku Kazimierza Wielkiego i po raz drugi odzyskał swój blask.
Bydgoska fontanna Potop jest efektem konkursu na wykonanie monumentu, rozpisanego w 1897 roku przez niemiecką Krajową Komisje Sztuki dla Popierania Sztuk Plastycznych. Konkurs wygrał berliński artysta – rzeźbiarz Ferdynand Lepcie (1866–1909).
Potop przedstawia sceny z biblijnego potopu. Jest to grupa ludzi i zwierząt walczących resztką swoich sił z żywiołem. W centrum znajduję się postać silnego, młodego mężczyzny, który jedną ręką podtrzymuje kobietę, a drugą ratuje innego mężczyznę. Pod ich nogami leży matka, która uratowała swoje dziecko. Obok na skałę wdrapuję się lew, który również szuka ratunku, obok wdrapuję się niedźwiedzica, trzymająca w pysku swoje dziecko. Z drugiej strony widzimy człowieka oplatanego przez węża. To scena zaczerpnięta z mitologii greckiej.
Po niemal sześcioletnich pracach, fontanna została odsłonięta 23 lipca 1904 roku, o godzinie 11.00 w Ogrodzie Regencyjnym (obecnie park Kazimierza Wielkiego). Kompozycja rzeźbiarska została wykonana z brązu i miała 6 metrów wysokości. Mimo tego że fontanna, przedstawiała moment tragiczny, cieszyła się dużym zainteresowaniem i szybko stała się symbolem Bydgoszczy. Nic więc dziwnego, że jej rozebranie w dniach 7–12 stycznia 1943 roku było bardzo negatywnie odebrane przez bydgoszczan, także Niemców. Rzeźba została przetopiona i przeznaczona na cele przemysłu zbrojeniowego.
Pierwszą akcję promującą ideę odbudowy Potopu, przeprowadził w 1993 roku „Tygodnik Bydgoski". Przedsięwzięcie zakończyło się fiaskiem, bez konkretnych efektów.
24 czerwca 2003 roku z inicjatywy Józefa Herolda odbyło się spotkanie inicjujące Stowarzyszenie Odbudowy Bydgoskiej Fontanny Potop. Zarejestrowano je 12 lutego 2004 roku. Do stowarzyszenia należeli m.in.: Józef Herold, Janusz Bałdyga, Zygmunt Mackiewicz, Stefan Pastuszewski, Michał Sawka i Elżbieta Nowak. Stowarzyszenie podjęło szereg działań zarówno promujących ideę rekonstrukcji jak i tych dla pozyskania środków finansowych. Stowarzyszenie reklamowało się w prasie, radiu i telewizji. 2004 roku na budynku Liceum Ogólnokształcącego nr 1 w Bydgoszczy wywieszono baner promujący ideę odbudowy wraz z podaniem numeru konta bankowego. Konto znalazło się także na pocztówkach, plakatach, nalepkach wykonanych nieodpłatnie przez bydgoskie firmy. 15 listopada 2004 roku w holu „Multikina" zaprezentowano model Potopu w skali 1:5. Odbyła się również aukcja obrazów i akcja wspierająca stowarzyszenie przez wysłanie SMS–ów.
Początkowo rzeźbą miał się zająć poznański artysta rzeźbiarz – Wojciech Sobociński. Wkrótce jednak zmarł. 24 czerwca 2008 roku nawiązano współpracę z artystą rzeźbiarzem Michałem Pronobisem i artystą odlewnikiem Jackiem Guzerą, którzy podjęli się zrekonstruowania Potopu.
Pierwszy element, czyli niedźwiedzica z niedźwiedziątkiem trafił do Bydgoszczy 20 kwietnia 2009 roku. Najpierw zaprezentowano go na Starym Rynku, a później na placu przed Centrum Handlowym „Drukarnia". Niedźwiedzica trafiła do parku Kazimierza Wielkiego 8 kwietnia 2010 roku. Kolejny część rzeźby – człowiek owładnięty wężami został ustawiony 30 czerwca 2010 roku. Górną część rzeźby zamontowano 5 października 2012 roku. Od 16 czerwca 2014 roku rozpoczęto montaż całości Potopu. Koszt całego przedsięwzięcia wyniósł blisko 2,5 miliona złotych. Uroczyste odsłonięcie zrekonstruowanej fontanny Potop nastąpiło 26 czerwca 2014 roku.
Uroczystość odsłonięcia zrekonstruowanej fontanny odbyła się 26 czerwca 2014 roku. Rekonstrukcji Potopu dokonało Stowarzyszenie Odbudowy Bydgoskiej Fontanny Potop. Uroczystość rozpoczęła się odśpiewaniem Hymnu Państwowego. W tak ważnej dla miasta chwili uczestniczyło ponad tysiąc bydgoszczan. Uroczystego odsłonięcia Potopu dokonali uczniowie szkół, które są zlokalizowane najbliżej pomnika. Liceum Ogólnokształcące nr 1 z Placu Wolności reprezentowali: Wiktoria Musiał i Paweł Łukowicz, a Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych z ul. Konarskiego: Sara Szustakiewicz i Bartosz Ługowski. Gdy kurtyna opadła i rozbrzmiał muzyczny hejnał, bydgoszczanie aż wstali z zachwytu. Po chwili uruchomiono wodotryski. Woda wystrzeliła w górę i partiami spadała na postaci rzeźby. Mieszkańcy powitali Potop rzęsistymi oklaskami.
– Cieszymy się, że możemy wspólnie świętować i podziwiać największe dzieło Ferdynanda Lepcke, które przetrwało próbę czasu i jest symbolem ponadczasowym, ponad podziałami narodowymi, przedstawiające walkę o życie w szalejącym żywiole. – powiedział Zygmunt Mackiewicz, prezes Stowarzyszania Odbudowy Bydgoskiej Fontanny Potop.
Wspomniał też, że w ten sposób spłaca dług wdzięczności wobec krewnych Adama i Heleny Mikutowiczów, dzięki którym poznał tragiczną historię Potopu.
– Dumni jesteśmy, że po dziesięciu latach działalności naszego stowarzyszenia, możemy oddać społeczeństwu naszego miasta, w pełni zrekonstruowaną, z zachowaniem cech pierwowzoru fontannę Potop. Wspaniałe dzieło sprzed stu dziesięciu lat ponownie zdobi nasze miasto. – podsumował profesor Zygmunt Mackiewicz.
Radny, a także wiceprezes stowarzyszenia Stefan Pastuszewski wręczył Honorowe Dyplomy dla tych, którzy przyczynili się do sukcesu rekonstrukcji fontanny.
– Marzenia się spełniają. Marzenia Bydgoszczy spełniły się. – powiedział.
– Spełniły się, bo bardzo chcieliśmy!
Kiedy artysta rzeźbiarz – Michał Pronobis został wywołany przez Stefana Pastuszewskiego publiczność z aplauzem powitała go, wyrażając także zdziwienie, że tak wielkie dzieło, a taki młody artysta. Wyróżnienie otrzymał też artysta odlewnik – Jacek Guzera. Honorowe dyplomy stowarzyszenia otrzymali: przedsiębiorca, właściciel firmy przewozowej – Piotr Jodko, kierowca odpowiedzialny za transport rzeźby – Andrzej Tołysz, Marek Gotowski – szef firmy Gotowski, a także Marek Pankanin – przewodniczący powołanej przez Stowarzyszenie Komisji Artystycznej.
– Jakiekolwiek słowa bledną w obliczu tego piękna, które jest za moimi plecami. – powiedział prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.
Rafał Bruski wręczył Medale Prezydenta Miasta, przyznawane w imieniu mieszkańców Bydgoszczy. Uhonorowane zostało Stowarzyszenie Odbudowy Bydgoskiej Fontanny Potop, artyści pracujący przy rekonstrukcji rzeźby: rzeźbiarz – Michał Pronobis i odlewnik – Jacek Guzera oraz przedsiębiorca – Piotr Jodko
Stowarzyszenie przekazało miastu zrekonstruowaną rzeźbę Potopu w formie darowizny. Stosowny dokument podpisali publicznie: prezes stowarzyszenia Zygmunt Mackiewicz i prezydent Bydgoszcz Rafał Bruski.
– Dzieło kultury. – Tak o fontannie mówił Marszałek Województwa Kujawsko – Pomorskiego Piotr Całbecki, który prosto z lotniska (był w Gruzji) przybył na odsłonięcie.
Wiceprezesem stowarzyszenia i inicjatorem rekonstrukcji Potopu jest Józef Herold.
– Kiedy ponad dekadę temu organizowałem pierwsze spotkanie, podczas którego zachęcałem do zbiórki pieniędzy na jego rekonstrukcję, wiele osób pukało się w głowę i nie wierzyło w realizację tego pomysłu. – powiedział. – Patrząc dziś na ten piękny finał, cieszę się, że pozostałem optymistą. Zawsze będę podkreślał, kto nie potrafi podejmować trudnych decyzji, nie powinien podejmować ich wcale.
Na uroczystości odsłonięcia fontanny Józef Herold, został szczególnie wyróżniony. Z rąk wojewody Ewy Mes otrzymał Złoty Krzyż Zasługi, przyznany przez Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Bronisława Komorowskiego, za zasługi w działalności na rzecz kultury i animacji życia społecznego. Józef Herold jest także pomysłodawcą Międzynarodowego Festiwalu Pianistycznego „Fontanna Muzyki" i jego dyrektorem artystycznym. Koncerty odbywać się będą przy fontannie, w każdą niedzielę sierpnia, od godziny 17.00. Bydgoszczanie usłyszą utwory największych kompozytorów m.in. Schumanna, Ravela, Rachmaninowa, Chopina w wykonaniu artystów z Polski, Rosji i Chin.
– To moje miasto, tu wydarzyło się wszystko co najważniejsze w moim życiu. Dlatego żadna chwila jemu poświęcona nie była chwilą straconą. To miasto jest warte nas i my jesteśmy warci tego miasta. – podsumował.
Po oficjalnej części uroczystości bydgoszczanie mogli podziwiać kilkunastominutowy fragment przedstawienia pt. Potop, inspirowanego rzeźbą w wykonaniu Teatru Pantomimy DAR, pod kierownictwem Jarosława Siecha oraz posłuchać utworów w wykonaniu Orkiestry Dętej z Zespołu Szkół Mechanicznych nr 1 w Bydgoszczy. Organizatorzy zadbali także o słodki akcent uroczystości. Przybyli mieszkańcy mogli podziwiać i skosztować długiego na 120 i szerokiego na 60 centymetrów tortu z czekoladową rzeźbą Potopu, ufundowanego przez Cukiernię Staropolską. A potem wszyscy wszystkim robili zdjęcia, przy fontannie, na pamiątkę powrotu do Bydgoszczy jej największego skarbu.
– Takiej pięknej rzeźby nie widziałem w całej Skandynawii – powiedział zafascynowany Potopem Richard Loren – przedsiębiorca szwedzki, mieszkający w Bydgoszczy. – Gdyby tak jeszcze udało się uratować ulicę Cieszkowskiego od postępującej degradacji, a jest to jedna z najpiękniejszych ulic secesyjnych w Europie.
Potop to najpiękniejsza fontanna w Polsce. Bydgoszczanie już to wiedzą, turyści dowiedzą się wkrótce.