(Euroamerykański raj? winieta)
Chcąc rzetelnie podejść do tematu "Euroamerykańskiego raju" i obiektywnie ocenić ten fenomen trzeba sięgnąć do kręgów lóż masońskich, fortun Rothschildów, modyfikacji i zatruwania żywności, chemtrailsów, projektu Blue Beam, szczepionek na sztucznie wyhodowane i mutowane wirusy, manipulacji gospodarkami i kapitałem, niszczeniem Kościoła i wartości, współczesnej cenzury prasy, mediów, telewizji itd.- wszystko to jest na youtube.com. Nawet te sekty, co niszczą starowierców w Rosji są inspiracją masonerii, która z Gorbaczowem przeniknęła do tego kraju. Zagadnienie ciekawe i na wskroś politycznie niepoprawne. O chemtrails'ach np. mało kto wie a przecież od ponad 15 lat to zjawisko obserwuje się również w Polsce - w Kołobrzegu np. bardzo często latem.

Mateusz Wabik
(Euroamerykański raj? winieta)
POLSKA – kraj skazany na niedoskonałość?

Żaden system polityczny, żadna teoria, żadna filozofia nie jest zupełnie doskonała, albo zupełnie niedoskonała. Jednak od lat prezentuje się nam jednostronnie PRL w mediach jako kraj zacofania, z pustymi półkami, monopartyjny, bez żadnych kontaktów kulturalnych z tzw. Zachodem. Media o tym od lat bębnią, wskazując dzisiejszą Polskę jako przeciwieństwo PRL-u i jako kraj o wysokim wskaźniku gospodarczym, dobrze rozwinięty, pełen doskonałych inwestycji itp. Dzisiejszą wersję Polski uważa się w mediach za najdoskonalszą z możliwych. Na szczęście w PRL-u istniała opozycja pozaparlamentarna, która patrzyła władzy na ręce, Każdy kto chciał dowiadywał się prawdy, choć nie z fałszywych mediów. Obecnie nie wiadomo kiedy przyjmujemy prawdziwe informacje, a kiedy ktoś nas nabiera na coś. Dzisiaj w mediach oficjalnych mamy podanych kilka przyczyn wersji katastrofy w Smoleńsku w 2010 roku. Nie wiemy, która jest prawdziwa. Dzisiaj, pomimo tego, że jedna partia objęła wszystkie ważniejsze stanowiska w państwie, a także większość w terenie, nikt nie przeciwstawia się temu. Zeszłoroczny protest Solidarności dotyczył czego innego niż to przedstawiano. Dzisiaj jesteśmy bardziej niż kiedyś okłamywani (akwizycje, komercja w tym promocje – które są wyprzedażami gorszych produktów), a politycy, dziennikarze i niektórzy animatorzy kultury na siłę mitologizują datę 1989, kiedy zakończył się totalitarny PRL. Chciałbym w 12 punktach wskazać wyższość PRL-u w niektórych sferach nad dzisiejszością. Choć subiektywnie cieszę się, że tamten okres ma Polska za sobą, jednak utyskuję na dzisiejszą niedoskonałość:
1.    PEWEX – w sklepach dewizowych można było kupić wysokiej klasy sprzęt, a dzisiejsze produkcje AKAI i GRUDNIGA wystawione w hipermarketach, a także sprzęt AGD produkowany na wschodnią Europę nie jest doskonały.
2.    Za Polski Ludowej istniał przemysł techniczny, wojskowy i motoryzacyjny, Polak mógł kupić za polskie pieniądze sprzęt wykonany w Polsce i zaprojektowany przez polskich konstruktorów. Mógł się utożsamić ze swoim krajem. Dzisiaj wielu z nas ma poczucie, że Polska to kraj zacofany, ponieważ wszystko sprowadzamy z zagranicy, choć istnieją uczelnie techniczne.
3.    Krytycyzm – w PRL-u istniał krytycyzm wobec władzy. Było to na porządku dziennym, ludzie mówili z czym się nie zgadzają, dzisiaj tak nie krytykują władzy, gdyż boją się utraty pracy. Dzisiejsze gazety wmawiają czytelnikom, że przepaść pomiędzy bogatymi elitami, a pracownikami to sprawa normalna i tak ma być. Gazety codzienne nie bronią pracowników i zwykłych ludzi przed nadużyciami bogatych pracodawców. Niemodne jest nie zgadzanie się z partią rządzącą. Po latach nauki niezgody i nieufności, urabia się Polaków na potulne komercyjne owieczki.
4.    Praca – każdy kto miał porządne wykształcenie i chęć do pracy, pracował, miał własne poglądy, choć przed zwierzchnikami musiał prezentować zgodę na ustrój. Dzisiaj jest tak – nie każdy kto ma porządne wykształcenie może pracować, o wielu sprawach decydują znajomości, układy. Z własnymi poglądami jest jak dawniej, przed pracodawcami i władzą także i dziś trzeba prezentować to co oni chcą usłyszeć.
5.    Istnieje chore przeświadczenie, że rynek książki dzisiaj jest wolny, a kiedyś nie. Jednak po śmierci Stalina, a potem od lat 60-ych pojawiało się coraz więcej tłumaczeń literatury zachodnioeuropejskiej i amerykańskiej na rynku polskiej książki. Po śmierci Stalina, polska kultura nie była odcięta od Zachodu jakimś niewidzialnym murem jak twierdzą dziś media, np. Roman Polański ukończył za PRL-u szkołę filmową w Łodzi, co nie przeszkadzało mu zostać poważanym na całym świecie reżyserem. Mimo, że nie było w księgarniach prac wielu teoretyków zachodnioeuropejskich, to wielu z nich drukował w tłumaczeniach „Pamiętnik Literacki".
6.    Filmy w TV – jak pamiętam w latach 80-tych dominowało kino z bloku wschodniego w telewizji – mieliśmy filmy czeskie, węgierskie, radzieckie i polskie. Jednak dużo też było filmów włoskich i francuskich, także amerykańskich. Dzisiaj dominują filmy amerykańskie w podstawowych pasmach.
7.    Jeśli chodzi o militaryzm i obronność, Polska była druga potęgą po ZSRR w Układzie Warszawskim. Interwencję w Czechosłowacji w 1968 wypominano naszej komunistycznej władzy przez lata, dzisiaj walczymy w Afganistanie, byliśmy w Iraku. Ginie wiele Polaków nie w własnym interesie narodowym. Jesteśmy w NATO piątym kołem u wozu.
8.    Wakacje – 9 na 10 wakacji spędzało się na wyjazdach, dzisiaj nie wszystkich na to stać, dzisiaj spędza się na wyjazdach 1 wakacje na 10.
9.    W PRL-u nie było tyle afer nagłaśnianych przez media z udziałem kościoła, który nie miał żadnego wpływu na funkcjonowanie państwa.
10.    Literatura zaangażowana, podziemna, młodzieżowa, a także popularna w PRL-u była dosyć wysokiej klasy. Zbigniew Herbert, Sławomir Mrożek, a po roku 80-tym także Czesław Miłosz publikowali swoje dzieła w oficjalnych wydawnictwach. Dzisiaj wartością literacką jest sprzedaż książki. Czy są autorzy klasy Zbigniewa Nienackiego, Edmunda Niziurskiego, czy Adama Bahdaja, którzy wychowywali za PRL-u młodzież? Dzisiaj wydawnictwa kreują pisarzy, o których się dużo pisze w prasie codziennej, ale rzadko czytelnik profesjonalny i normalny sięga chętnie po książki pisarzy kreowanych przez szum medialny. Dzisiaj pisarzowi wystarczy zrobić doktorat i zostać na uczelni, by jego „dzieła" wpisano na listę lektur do przedmiotu literatura polska po 1989. Teoretycznie każdy teoretyk od literatury może zostać pisarzem, ale niekoniecznie to sprawdza się w praktyce.
11.    Wychowane przez PRL, kobiety były tajemnicze, wspaniałe, dumne i piękne. Kobiety wychowane i zmienione przez komercję są pretensjonalne i niezbyt stałe w uczuciach. Nowy facet jest traktowany przez nie jak nowy towar, ciuch, lepszy samochód. Próba ich podrywu wygląda jak rozmowa kwalifikacyjna w sprawie pracy albo nachalna akwizycja.
12.  Zespoły metalowe, rockowe i punkowe w PRL-u borykały się z wieloma problemami sprzętowymi, jednakże grały próby w domach kultury, gdzie można było zasięgnąć opinii instruktora, poznać ludzi z innych sfer twórczości. W latach 90-tych i później bojkotowano czasem te zespoły za to, że grały w domach kultury, które powstały w PRL-u, albo za to, że do wizerunku buntownika nie pasuje dom kultury. Dzisiaj wiele zespołów wynajmuje małe sale udostępniane przez prywatnych właścicieli w garażach, albo małych budynkach gospodarczych. Jednakże wiele starych zespołów, które po latach powraca do grania prezentuje zawsze wysoki poziom wykonawczy, wyuczony w peerelowskich domach kultury. Od lat w Szwecji instruktorzy udzielają za darmo porad muzykom rockowym i metalowym. Wiele młodych zespołów ma nad sobą pieczę państwa. Znów okazało się, że zniszczyliśmy coś, co dzisiaj w jakimś kraju, gdzie od lat istnieje wolny rynek jest codziennością. Dawno nie słyszałem dźwięków gitar i perkusji wydobywających się przez okna domów kultury w Polsce.