Od niepamiętnych lat pisarze na swój sposób i według aktualnej konwencji opisywali przyrodę. A właściwie to przeróżne okazy przyrody i zjawiska z nią związane. A jest ich niezliczona ilość. Podpatrywali je, zachwycali się nimi i zawsze starali się opisywać jak najlepiej. Podkreślali przy tym, że świat roślin i zwierząt kryje w sobie wiele tajemnic, do których warto docierać, a jest on niezwykle zróżnicowany i ma taką właściwość, że rozbudza ciekawość. Przyciąga o każdej porze roku zarówno bogactwem jak i oryginalnym pięknem, co nie trudno udowodnić. Jak również to, że jest fundamentem naszego, ludzkiego życia. Bo czyż można większe bogactwo - poza przyrodą? Albo - czy można spotkać piękno bardziej okazałe i poruszające uczucia niż to, jaki widzimy na łące kwitnącej, w alei lip, w lesie...
Dlatego też zasoby przyrody, które dla naszego życia są konieczne, zasługują na to, aby je ochraniać. Nierzadko - otoczyć opieką, i przede wszystkim przed niekorzystnymi dla nich posunięciami człowieka, który - niestety - czasem postępuje niewłaściwie. Korzysta z nich w nadmiarze, a niekiedy tylko dla własnej przyjemności. Zatem - potrzebna jest ochrona. Roztropna i skierowana na przyszłość. Od niej odwrotu nie ma. Bez zasobów przyrody - człowiek nie może żyć.
Temu celowi służy ekologia.
Mamy za sobą kolejny Ogólnopolski Konkurs Poetycki w Barcinie o tematyce ekologicznej, zakończony wydaniem antologii. Jest to już XIV edycja tego konkursu, który na stałe wszedł do życia literackiego. A jest on żywotny i utrzymuje się, bo wspiera się na dwóch zaletach:
1. Upowszechnia ideę ochrony przyrody, wskazuje na jej dobrodziejstwo i potrzebę troskliwego spojrzenia na środowisko, w którym żyjemy.
2. Poszerza on znacznie nasze życie literackie. W antologii pokonkursowej widzimy wiele nowych utworów o nieprzeciętnej wartości. Młodzi twórcy mogą tu zadebiutować i porównać swoje wiersze z innymi. To pożyteczny sprawdzian i niejednemu się już przysłużył.
A zatem wytworzyła się tu... symbioza: poezji i ekologii. Z pożytkiem dla literatury i życia codziennego.
Warto po tę książeczkę sięgnąć. To pożyteczne pokłosie. Są tam wiersze 39 autorów i liczne fotografie. No i warto - czekać na kolejną edycję tego konkursu.
Oczy wody widzą całość - antologia poezji ekologicznej. Redakcja: Janina Drążek i Mieczysław Wojtasik, Stowarzyszenie Ekologiczne w Barcinie. Barcin 2013.