Dzisiaj masz urodziny,
odkurzyłem twój portret, ten jasny
koło regału, z którego nadal wystaje
Człowiek bez właściwości, bardzo delikatnie
odkurzyłem tą chińską miotełką,
którą kupowaliśmy w Cepelii, pamiętasz.
W domu jest czysto, dziewczyna z parteru
co tydzień sprząta, raz w miesiącu myje
okna. Papierosów nadal nie palę,
to cię na pewno ucieszy.
Odpoczywaj spokojnie, przyniosłem
twoje ulubione królewskie strelicje
i światełko czerwone, które właśnie
zapalam.