Marek Słomiak - poznański poeta, który swą twórczością udowadnia, iż dzisiejsza poezja ma pełne prawo istnieć tym, co w największym skrócie można nazwać poetyką rzeczywistości, poetyką przeżywania świata - tu i teraz, odkrywaniem jego tajemnic wydobywanych z zakamarków doznań, uczuć, mistycyzmu płynącego refleksją oczekiwań, na falach doskonałości Słowa.
W książce poetyckiej autora pt. Listy czasu jak słowa drżenie - autor zabiera nas swoim wierszem w świat lirycznego dotykania nostalgii, świat realno-mistyczny, wypełniony codziennością przeżyć malowanych wrażliwością jego postrzegania, utrwalonych z cyfrową dokładnością aparatu fotograficznego.
Zapisać doznania! Obraz Słowa utrwalić przeżywaniem! Melodię poetyckich poszukiwań komponować potomnym, by na płycie postrzegania świata, zaistniała nieprzemijającymi akordami oratorium piękna.
To zadanie, sztuka nie lada.
Marek Słomiak, czyni to w sposób wiarygodny, prawdziwy, afirmując autentyczność z nieobliczalną wręcz szczerością.
Czytając te wiersze płyniemy esencją słowa, odkrywamy nowe lądy wrażliwości, które do tej pory ukryte za parawanem obojętnego stosunku do zdarzeń, pojawiają się nagle subtelnym splotem nadrealistycznych wizji świata. Postrzegamy SWÓJ świat przez powiększające szkło uczuć, doznań, odkrywamy jego tajemnice patrząc przez pryzmat kreowania tego, co wczoraj pozostawało bezechem przepadłej pieśni, pogubionymi nutami z zapisem tajemnicy egzystencji wrażliwej.
Poezja Marka Słomiaka, to rejs do portów poetyckiego zatracenia. Wiersz bez tytułu, z cyklu Wobec czasu pamięci istnienia - /część II-ga książki /, strona 23 - jest tego niezaprzeczalnym dowodem. Tak jak inne utwory poety, prowokuje do dziewiczego oglądu świata, wyzwala nową pulsację przeżyć, nasyconą inspiracją biegnącą w zakamarki tajemnic Słowa, by nadać jemu własne znaczenie. Wiersz przytaczam w pełnym jego brzmieniu:
i jak ciebie pisać
- freskiem włosów w prześwicie słońca
czy słońcem wydobywającym z ust promyk słowa
lub słowem zakreślającym krajobraz
czy krajobrazu świateł zmiennością barw
- zapisać i obdarować
chwilą nieba w błękitach trwającą
jak ciepłem pamięci radosnej
Utwory więzione okładką książki - jak głosi jej tytuł, docierają do czytelnika listami czasu, zgodnie z adresem Słowa, drżącego pięknem kaligrafii poetyckiego zapisu, na kopercie przeżywania.
Te listy - należy pospiesznie otworzyć!
RS.
Dla potwierdzenia osądu odnoszącego się do poezji Marka Słomiaka, dotyczącego wyzwalania nowych pulsacji przeżyć nasyconych inspiracją..., przytaczam swój wiersz pt. Razem tyle lat, który zaistniał na kanwie przytoczonego wyżej utworu poety:
RAZEM TYLE LAT
Jak cię wyśpiewać...
Nuty słońcem porażone
na pięciolinii doznań
w tańcu opętania
- wiosny
- lata -jesieni...
Wyśpiewam cię
srebrem włosów
wplecionych w biel śniegu
ostatniej zimy
- radością gorąca przytulenia
Marek Słomiak, Listy czasu jak słowa drżenie, Instytut Wydawniczy „Świadectwo”, Bydgoszcz 2016.